Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

21. Budujemy pięterko

Blog:  masztal
Data dodania: 2020-07-16
wyślij wiadomość

Minęło 5 dni od zalania stropu. Kuzyn Michał dogadany na środę z dowiezieniem bloczków. 5 pełnych dni od zalania stropu - powinno wystarczyć by strop zastygł na tyle, że można na nim układać dowiezione bloczki silikatowe. Trochę było obaw czy nie za wcześnie, i czy wystarczająco mocno zastygnięty strop. Miejmy nadzieję że jest ok.

Ekipa budowlana ze swoim własnym paleciakiem rozwiozła po stropie palety z bloczkami

Super, dzięki temu ciężar bloczków rozłożony jest bardziej równomiernie po całości stropu. Większa ilość skumulowana nad garażem, ale strop garażu zalany już jest od 3 tygodni - więc beton stropu jest tutaj już mocno związany i spokojnie rozładowujemy tam ustawiając paletę na palecie.

Wydaje się, że dużo ich, ale po spojrzeniu na dokumenty odbioru - okazuje się, że jednak 5 palet za mało. Dużego bloczka raczej starczy, ale małego - do ścian wewnętrznych - może braknąć. Jakby co będziemy dokupować lokalnie. Jak tylko pojawiły się bloczki - ekipa murująca ruszyła do działania, i jest już pierwsza warstwa. A miejscami nawet druga i trzecia.

Wygląda na to , że nadproże z przodu wyszło nierówne, przy ustawianiu bloczków do linii wewnętrznej - środkowa część wychodzi poza krawędź ściany.

Muszę jutro z nimi pogadać. Trzeba to będzie jakoś zniwelować przy ocieplaniu, ale nie wiem jak to wpłynie na osadzanie okien na przykład. Nie za bardzo - do obgadania z ekipą.

Wciąż nie ma prądu - zakupiłem watomierz - urządzenie do pomiaru poboru prądu, żeby móc się na jakiejś podstawie z sąsiadem policzyć przynajmniej w przybliżeniu.

Po ustawieniu ceny prądu 65 groszy za 1kWh, przez cały dzień podłączonego niedużego radyjka nabiło 20 groszy. Coś mi mówi że betoniarka nabije więcej. Mam nadzieję że jakoś się dogadam z Wieśkiem.

3Komentarze
Data dodania: 2020-07-17 20:51:53
Nie wiem kto Ci tak doradził żeby po 5 dniach składować na stropie palety i to jeszcze z silką, czytałem że po 2 tygodniach beton z atestem osiąga 75% wytrzymałości, a po 5 to nawet chyba nie ma 40%, druga sprawa to pielęgnacja betonu, ja u siebie przez pierwszy tydzień lałem wodę co kilka godzin, było raczej ciepło niż gorąco. Oby po rozszalowaniu nie było problemu
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-18 21:53:32
Doczytałem się , że po tygodniu beton uzyskuje 70% wytrzymałości, a pięlęgnacja chroniąca przed odparowywaniem to 3 dni, minimum. Zaraz po zalaniu stropu lało dwa dni. Myślę , że będzie dobrze, przegadane z kierownikiem budowy.
odpowiedz
Odpowiedź do danuta--dariusz
Data dodania: 2020-07-19 08:00:38
Oby wszystko było w porządku, życzę powodzenia w dalszych pracach i czekam na kolejne relacje z placu budowy
odpowiedz

20. Jest strop. Zalany.

Blog:  masztal
Data dodania: 2020-07-11
wyślij wiadomość

Zalany strop. Poszło z planem - cały tydzień walka z szalowaniem i zbrojeniem - zaowocowała zalaniem w piątek stropu. Świetnie - grucha miała przyjechać po południu, ale znaleźli okienko przed południem i  przyjechali wcześniej. Z tego powodu ominęła mnie niestety frajda uczestniczenia w pracach, ale efekt jest super.


Przed zalewaniem był jeszcze kierownik budowy, i zarządził by zagęścić podpierające stemple. Super - wielki dom nie jest, ale bezpieczniej będzie dobrze podparty.

w sobotę rano w ramach prac własnych udało się dogadać z robotnikami od developera obok - chłopaki zgarnęli trochę humusu i przywieźli w ramach uzupełnienia do nas

podjąłem próbę rozgarnięcia samemu, ale szło mi raczej średnio

więc w ramach rozliczenia, poprosiłem ich jeszcze jednak o rozgarnięcie, i bardzo dobrze

wyszlo ok

Do wiechy niby jeszcze daleko - bo wiechę daje się przecież na etapie więźby, ale sugestia ze strony ekipy budującej jest jednoznaczna :)

więc pięknie. No i polewanie. Lało całą noc, przed południem, i po południu też padało. Ale nie mogłem sobie odmówić dołożenia kilku kropel od siebie..


19. Zazbrojony strop

Blog:  masztal
Data dodania: 2020-07-08
wyślij wiadomość

Strop jest zazbrojony. Zostało ustawić stemple na dole, dokończyć szalowanie w niektórych miejscach i związać śrubami deski szalunku. Jeśli będzie jutro ładna pogoda - jest szansa faktycznie na zalanie reszty stropu w piątek. Liczę że bloczki na murowanie ścian stropu będą w przyszłym tygodniu


18. Szalunek stropów. Czy cofać nadproża pod skrzynki na rolety zewnętrzne?

Blog:  masztal
Data dodania: 2020-07-06
wyślij wiadomość

Jesteśmy na etapie szalowania stropów. Mamy już strop nad garażem - teraz czas na przygotowania pod wylanie stropu nad pozostałą częścią domu. W międzyczasie kolejny dylemat: nie wiemy czy i jakie będą żaluzje zewnętrzne (czytaj: czy i na jakie starczy kasy ;). Lepsza połowa twierdzi, że podobają jej się podtynkowe żaluzje fasadowe, typu:

faktycznie fajne, maja kilka zalet - skrzynka do której się chowają jest standardowo głęboka na szerokość lameli, więc schowa się pod styropianem - nie trzeba kombinować z cofaniem nadproży.Prócz tego można tak ustawić lamele, że częściowo przepuszczają światło. Mają jedną sporą wadę - są droższą opcja niż rolety. Rolety z kolei - całkowicie zaciemniają - chyba, że się je po prostu opuszcza jedynie częściowo. No i nawijają się w puszce, więc przy dużych oknach ta puszka może być na tyle duża, że ciężko ją będzie schować pod ociepleniem - stąd rozwiązanie z cofaniem nadproży, np:

U nas ocieplenie styropianem 20cm. Ponieważ nie wiemy jakie rozwiązanie będziemy stosować - nie ruszamy nadproży. Zostawiamy zlicowane z resztą ściany, i najwyżej będziemy się martwić i psioczyć później. 

Tymczasem została domurowana ścianka przy kuchni. Jest z bloczków betonowych - w projekcie była lana razem z słupem narożnym, ale uzgodniliśmy że tak też jest ok:

Jest elementem konstrukcyjnym, podtrzymującym strop. Ale szerokość tylko 61 cm, więc wychodzi na to że na późniejszym etapie dostawimy jeszcze jeden rząd bloczka, żeby całość miała 80 cm, aby nie wystawała lodówka. 

Schody już praktycznie gotowe na półpiętro - można po nich spacerować:


No i przykrywana jest szalunkami pozostała część, nad kuchnią , nad salonem i nad wiatrołapem, tutaj z góry

i z parteru

i szalowany wykusz :)

Przed zalaniem stropu - jeszcze dużo roboty - całe zbrojenie. Dzisiaj chłopaków zlało trochę po południu, ale jak się utrzyma pogoda... Zobaczymy.

10Komentarze
Data dodania: 2020-07-06 22:38:10
Jeżeli zostawicie zlicowane nadproże z resztą ściany to zawsze potem możecie je docieplić aluthermo, którego 1cm zastępuje 15 cm styropianu i problem z głowy.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-08 22:23:05
Aluthermo - właśnie już parę osób mi wspominało, że to dobre rozwiązanie, również nasz ekspert od okien. Pewnie tak to się skończy
odpowiedz
Odpowiedź do torina_mala-2m
Data dodania: 2020-07-06 23:30:03
My cofaliśmy wszystkie nadproża w oknach o 6cm i ocieplaliśmy styropianem do zlicowania ze ścianą. W drzwiach tarasowych mamy nadproże wylane razem z wieńcem, ale bez cofnięcia, bo kier. bud. nie pozwolił. Tam właśnie, między ścianę a kasetę rolety, mamy wsadzoną listwę alutermo. No i u nas też jest ściana z bloczków betonowych przy kuchni - ma 1m szerokosci.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-08 22:26:57
Będzie u nas bez cofania nadproży. Może zdecydujemy się na żaluzje fasadowe - wówczas nie będzie problemu.
odpowiedz
Odpowiedź do naszanektarynka
Data dodania: 2020-07-07 06:31:24
my nie cofaliśmy nadproży i albo będziemy mieć rolety w świetle okna albo natynkowe, wiem, że niektórzy bardzo marudzą, że to brzydkie rozwiązanie, ale koszt rolet w naszym wypadku to ok 10 000 zł i mamy na razie inne wydatki więc nie wiemy kiedy je będziemy montować
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-08 22:28:07
Na tą chwilę to samo z wydatkami - rolety i żaluzje są daleko na liście priorytetów :)
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
louis  
Data dodania: 2020-07-07 10:20:37
TAK
Cofnij nadproża, ja cofałem ale zapomniałem od ociepleniu styrodurem pomiędzy nadprożem a kasetą rolety i zamiast styropianu 15 daliśmy 20cm aby schować kasety w elewacji. Pomimo cofnięcia miejscami wystawały 18 cm.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-08 22:29:57
Ja mam w projekcie styropian 18tke, ale i tak już zdecydowałem sien na 20tke. Więc jest szansa że rolety znikną tak czy inaczej przy robieniu elewacji
odpowiedz
Odpowiedź do louis
morganiec
Data dodania: 2020-07-07 11:33:20
Mamy dość cienkie ściany nośne - silikat 18cm wiec nie cofalismy nadproża. Rolety wysokości 240 zmieściły się w styropianie 20cm plus 1cm alutherm. Czy działa nie wiem, ale tez przy ocieplonym domu i szczelnych oknach, dom trzyma ciepło jak termos. Dodam, ze mieliśmy przez rok nieocieploną jedną całą ścianę (był plan na okładzinę z drewna i noe wiedzieliśmy jak podejść do tematu) i tez nie odczuliśmy ani my, ani rachunki za prąd (ogrzewamy pompa ciepła) roznicy - co dopiero nieocieplone 20cm nadproża.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-08 22:31:22
na to liczę - właśnie styropian ocieplenia ma być gruby 20 cm, więc zakładam że jakoś schowam ewentualne rolety
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

17. Po cholerę ten kominek?

Blog:  masztal
Data dodania: 2020-07-01
wyślij wiadomość

Do odpalania 3 razy w roku? Znajomi mówią, że świeczki zapachowe ustawiają w kominku i jest miło. To po to idzie czapka pieniędzy, żeby tam włożyć świeczki zapachowe?! Za 8 złotych można kupić podstawkę na świeczki zapachowe!.. Przez kilka dni dylemat czy rezygnujemy z kominka czy zostaje. Ludzie na forach piszą, że to jeden z tych kosztów, z których można było zrezygnować. I do tego może być, że za chwilę będzie zupełny zakaz palenia w kominkach. Ogień w kominku złożony w ofierze ekologii - wówczas ten kominek będzie pełnił jedynie rolę ozdobną. Jako półeczka na klucze.. 

Jeszcze wczoraj wyglądał tak, i mogłem go spokojnie oddać:

Dzisiaj już nie ma szans. Świąteczny klimat przy trzaskającym kominku raz do roku - priceless.. Teraz pozostaje mi już powiedzieć - 'zobaczymy'.

Zgodnie z planem, udało się zalać dzisiaj strop nad garażem, schody do poziomu półpiętra i wszystkie kolumny. Weszło dokładnie 9m3. Ale jako że grucha zrobiła jeden kurs tylko - cena nieco wyższa. Dla stałego klienta?? Trzeba będzie mocniej negocjować przy kolejnych zalewaniach.

I widok z góry na ..kominek:

szalujemy pozostałą część stropu:

Dobrze. Trzeba zaszalować strop nad salonem i kuchnią, i zazbroić. Trochę pracy przy tym będzie, i kosztów. Ale powoli rozmawiam już z Michałem kuzynem o dowiezieniu kolejnej partii bloczków. Jest szansa na to, że do końca przyszłego tygodnia zalejemy całą resztę, i będzie można przywieźć resztę na murowanie ścian piętra. Chłopaki zostawili przepust w stropie garażu na pion kanalizacyjny. Super. Pytanie - czy zostawiać jakieś inne przepusty???? Może wsadzić gdzieś rurkę, żeby nie trzeba było później wiercić pod przepust na rekuperację? Bądź na coś innego??

Na dzisiaj inwestor jest zadowolony i polewa:




18Komentarze
morganiec
Data dodania: 2020-07-01 23:33:10
Po roku powiem ze odpalony był maks 10razy. Klimat na jesieni i zimą ekstra ale z obecnej perspektywy wolałabym chyba mieć kostkę wokoło domu (na którą budżet w tym roku nie pozwolił) niż kominek. komin, obudowa komina, kominek i obudowa kominka to z 20 tys! - gdybym wcześniej to policzyła to bym chyba nie robiła... ale „mebel” w salonie prezentuje się dobrze.
odpowiedz
Data dodania: 2020-07-02 04:57:23
przecież zamiast obudowy kominka można mieć przyzwoitą kozę za 5000 full eko spełniającą wszystkie normy, z kaflami, albo bez jak kto woli, nikt nie zakaże palenia w kominkach w domach na wsi bo by ludzie władzę zlicznowali, wbrew pozorom bardzo wielu ludzi opala drewnem domy i nie w żadnych kominach tylko w starych piecach a poza tym kto będzie tego pilnował i za jakie pieniądze, sąsiad moich teściów co zimę pali stare kalosze w piecu niemal codziennie jest tam straż miejska i co z tego? dla mnie możliwość zapalenia kominka czy kozy to był jeden z fajnych elementów posiadania domu i nie żal mi wcale kasy wydanej na komin, w kotłowni mamy do pieca gazowego zrobiony komin z wkładem ceramicznym, gdyby ustały dostawy gazu wyjmie się kwasówkę, będzie można zamontować zwykły piec na węgiel, cała ta ekologia w Polsce to bzdura, nikt nie ma na to środków i nie będzie miał przy obecnie nadchodzącym kryzysie, raczej trzeba sobie tak dom przygotować żeby mieć różne źródła ciepła, kiedy Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę podczas konfliktu o Krym to ciepło mieli ci co mieli piece kaflowe i palili w nich drewnem
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
masztal  
Data dodania: 2020-07-02 20:02:13
To chyba właśnie chodzi o coś z kategorii powiedzeń 'bezcenne', typu: 'jesienny deszczowy wieczór z grzańcem, przy rozpalonym kominku - bezcenne' ..:)))
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
morganiec
Data dodania: 2020-07-03 11:55:48
Dokładnie tak - bezcenne :-) Na etapie budowy nie wzięłam np pod uwagę ile kosztuje obłożenie komina klinkierem. Dodam ze mam pompę ciepła i rekuperacje i komin został wybudowany tylko dla kominka. Dodatkowo jest problem wentylacyjny bo niby kominek wymaga kratki wentylacyjnej a rekuperacja na to nie pozwala - przy odbiorze trzeba trafić na kominiarza który zna temat. Pewnie bym wybudowała kominek jeszcze raz ale na pewno bym teraz długo rozważała czy to robić - przy rekuperacji i pompie ciepła ekonomicznie jest to bez sensu ale tak jak piszesz czasem warto spełnić marzenia i mieć „bezcenne” wieczory przy kominku.
odpowiedz
Odpowiedź do masztal
Data dodania: 2020-07-02 06:35:47
Skąd ten pesymizm dot. kominka - dwie świeczki to i tak można sobie zapalić, ale w żaden sposób nie ogrzeją ona salonu wieczorową jesienną porą, kiedy jeszcze nie włączyło się pieca gazowego. Dla mnie kominek odpalony nawet nawet 10 razy w roku to super sprawa. Nie wspomnę już o świętach kiedy rodzina ma frajdę. Co do ekologii to jeszcze daleka droga do zakazu palenia drewnem, to jeszcze nie za naszego pokolenia. Trudno zakazać ludziom np. na wsi, aby ogrzewali swoje domy w taki sposób chociażby dlatego, że nie mają innej możliwości na zmianę.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-02 07:34:47
Bardziej chyba doceniam funkcje nastrojowe kominka, niż grzewcze. Zwłaszcza , że te zimy ostatnio u nas cienkie. Zakładam, że radość z użytkowania jesienną porą, będzie większa niż obecna frustracja związana z wydatkami ;)
odpowiedz
Odpowiedź do jaspis130maria
Data dodania: 2020-07-02 08:17:48
My kilka razy zmienialiśmy zdanie, aż w końcu kominek będzie:) Nasz salon z antresolą aż się o to prosił, a dwa, to będziemy mieć tylko pompę ciepła i kominek ma być również zabezpieczeniem na brak prądu.
odpowiedz
morganiec
Data dodania: 2020-07-02 10:45:56
Dokładnie tak jest u mnie. Pompa ciepła i kominek. Generalnie dom ma stałą temperaturę ustawioną np 21 i jak odpalam kominek to robi się gorąco. Wiadomo można otworzyć okno :-) bo przy podlogowce w całym domu to nie jest tak ze zmienię na pompie ze teraz ma być zimniej w domu i odrazu będzie - powoli się temperatura dostosowuje. Generalnie bezcenne jesienne wieczory przy kominku ale na Wigilie jak było 17 osób w domu to jak byśmy odpalili kominek to by sauna się zrobiła 🤣
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda
Data dodania: 2020-07-02 14:14:02
Podpisuje się dwoma rękami pod tym. Używamy kominka często, na pewno więcej niż 10 razy w roku. Najczęściej w mokre dni żeby poprawić klimat w domu lub po prostu dla nastroju. Nie zauważyłam, żeby kominek generował jakiś specjalny brud. trzeba po prostu regularnie wyrzucać popiół.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2020-07-02 09:21:08
My tez postawilismy komin w salonie. Dostalismy wizualizacje od architekta z kominkiem, a teraz czekamy na wersje z koza - ma byc dzisiaj. Ale podskornie czuje ze bedzie to koza :). W kotlowni tez mamy gaz, ale drugi komin ceramiczny stoi. Nie wiadomo co bedzie z gazem a zawsze istnieje mozliwosc podlaczenia innego zrodla ciepla w razie w.
odpowiedz
Data dodania: 2020-07-02 12:56:48
ja mam kominek w aktualnym domu i w zimę używamy go co weekend ale tylko ze względów ekonomicznych (tańsze rachunki za gaz). W nowym domu zdecydowaliśmy się na wybudowanie komina do kominka ale nie decydujemy się na wkład i zabudowę. Stwierdziliśmy, że jak przyjdzie potrzeba to wówczas zakupimy kominek wolnostojący. Póki co sprzątania przy kominku dużo, wiecznie się kurzy od popiołu i z drewna też lecą wiórki. Dzieci też lgną do niego non stop jak się pali, co uważam za niebezpieczne.
odpowiedz
ajsza  
Data dodania: 2020-07-02 12:56:50
Podobnie się zastanawialiśmy czy robić komin dymowy. Dużo było stresu i decyzji w związku z tym. Postawiliśmy na kozę. Nie żałujemy wydanych pieniędzy, często jesienią przepalamy. Ogrzewa 3/4 domu! Polecam kozę!
odpowiedz
Data dodania: 2020-07-02 13:04:53
Mozna wiedziec jaka koze Panstwo kupiliscie?
odpowiedz
Odpowiedź do ajsza
ajsza  
Data dodania: 2020-07-02 14:29:42
https://kratki.com/sklep/pl/produkt/1844/koza-ab-s-2?utm_source=ceneo&utm_medium=referral
odpowiedz
Odpowiedź do marcinianeta
kiwula  
Data dodania: 2020-07-02 16:08:27
Postawiliśmy na kozę. Przy pompie ciepła będzie planem awaryjnym ;-) ale też fajnie będzie w pózne, ciemne jesienne wieczory dodać trochę nastrojowego klimatu. Dodam,że teraz jest tyle dizajnerskich modeli tego typu piecyków stalowych bądz żeliwnych, że wręcz dodają mega stylu i są wisienką na torcie jeśli chodzi o wystrój salonu.
odpowiedz
masztal  
Data dodania: 2020-07-02 19:51:05
Kurczę z tą kozą jest taki problem, że ona nie pasuje do każdego wnętrza. Jak ktoś ma pomysł na dom w stylu wiejskim - jest ok, ale jak człowiek sobie wymyśli jakiś styl modern-skandynawski - to już ta koza wygląda tam jak intruz być może.
odpowiedz
Odpowiedź do kiwula
kiwula  
Data dodania: 2020-07-03 10:51:57
Muszę niestety się nie zgodzić. Wiele bardzo nowoczesnych aranżacji dzisiaj proponuje właśnie wolnostojące piece. O stylu skandynawskim już nawet nie wspomnę. Moim zdaniem wspomniany styl moder-skandynawski aż prosi się o tego rodzaju rozwiązania. Zerknij może na modele francuskiej firmy INVICTA. My wybraliśmy właśnie jeden z ich modeli.
odpowiedz
Odpowiedź do masztal
joanna1  
Data dodania: 2020-07-09 08:52:11
A my z racji braku finansów i jednak chęci posiadania kiedyś tam kominka...wybudowaliśmy komin, ale otynkowaliśmy go. Na tej ścianie będzie stał regał. Wszystko jest przemyślane pod kominek, więc ewentualnie kiedyś tam zrobi się mały remont i kominek będzie :)
odpowiedz
masztal
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 32804
Komentarzy: 108
Obserwują: 8
On-line: 9
Wpisów: 46 Galeria zdjęć: 907
Projekt Praktyczny 3a
BUDYNEK- dom wolno stojący , piętrowy bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Józefosław
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 maj
2020 grudzień
2020 listopad
2020 wrzesień
2020 sierpień
2020 lipiec
2020 czerwiec
2020 maj

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67154
Liczba wpisów: 222816
Liczba komentarzy: 903601
Liczba zdjęć: 681175
Liczba osób online: 300
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy