35. Deskowanie
Było kilka dni przestoju ale wracamy na budowę. Przyszły deski i zaczynamy pokrywać dach. Bardzo dobrze, bo strasznie mnie denerwowało to , że po każdym większym deszczu woda stała w pokojach, a teraz mam nadzieję ruszymy ostrzej z położeniem dachówek i będziemy mieli zabezpieczony dom przed laniem się wody do środka.
W sypialni rodziców nad garażem, zrobiło sie w końcu ciemno.
To naprawdę fajnie wygląda, i strasznie cieszy kiedy pojawia się kolejny element, który sprawia że ta bryła nabiera kształtu.
Na deskowaniu położona będzie papa. Różne są opinie - ludzie kładą też membrany różnoprzepuszczalne. Zakładam, że klasyczne rozwiązanie z papą sprawdzi się również. Trochę się obawiam się o cyrkulację powietrza wewnątrz, zwłaszcza, że nie zaplanowaliśmy rekuperacji mechanicznej. Jeszcze do przemyślenia.
W międzyczasie chłopaki podmurowali otwory okienne, tak by dopasować je nieco do rozmiarów okien.
Pozbyłem się też palet po bloczkach, na każdą paletę wystawiona była kaucja zwrotna i producent przyjął je bez mrugnięcia okiem. Super. 58 palet wypełniło całą przestrzeń ładunkową Ducato.
Jest dobrze. Gołębiowski zadomowił się chyba u nas. Cieszę się , że dobrze mu się u nas mieszka. Mam nadzieję, że nam będzie co najmniej równie dobrze.